Homilia o. Zdzisława Wojciechowskiego na XXXIII Niedzielę Zwykłą
1. Czytania liturgiczne, które wysłuchaliśmy (lub przeczytaliśmy), odpowiadają na pytania jakie stawia człowiek wierzący, żyjący w świecie, w którym dokonują się zasadnicze przełomy, trudne wydarzenia. W I czytaniu prorok Malachiasz (jego imię dosłownie znaczy – Boży wysłannik) w imieniu Boga odpowiada w 6 dysputach na pytania, jakie pojawiły się w wśród byłych wygnańców babilońskich po dotarciu do Jerozolimy i rozpoczęciu egzystencji w upragnionej Ziemi Obiecanej. Po pierwszym entuzjazmie pojawiło się zniechęcenie, które dodatkowo spotęgowane było obserwacją życia. Wierzący, starający się żyć zgodnie z Bożymi przykazaniami mieli trudniej niż ci, którzy, nie zważając na przykazania, bogacili się i używali życia. Ci wierzący zadawali Bogu pytania – jaki sens ma nasza wierność Tobie, nasza uczciwość, nasza życiowa powściągliwość, skoro bezbożnym wiedzie się lepiej? Odpowiedź Boga brzmi: przyjdzie dzień sądu, w którym Bóg ujawni konsekwencje życia tych, którzy żyli zgodnego z wiarą, z przykazaniami, z ufnością pokładaną w Bogu i tych, których jedyną troską było bogacenie się, konsumowanie i bawienie się. Sytuacja jednych i drugich będzie diametralne różna. Dlatego bądźcie wytrwali, nie zniechęcajcie się, nie upadajcie na duchu.
2. Pan Jezus ze swymi uczniami dotarł na święto Paschy do Jerozolimy. To tu dokona się Jego osobista Pascha, przejście mocnego Boga, który przeprowadzi Go ze śmierci do życia. Tu dokona się wyjście ludzkiej natury z domu niewoli i wprowadzenie jej do Ziemi Obiecanej. Jak każdy pielgrzym, Jezus pierwsze kroki kieruje do Świątyni, która jest nie tylko miejscem obecności żywego Boga, ale też chlubą dla każdego Żyda. Widząc ów zachwyt, Jezus wypowiada straszliwe słowa, dla każdego Żyda. Z tego, co widzicie i czym się tak zachwycacie nie pozostanie nawet żaden kamień. Ona obrócona zostanie w nicość. Pozostanie tylko pusty plac. Jak wiemy, Jezus w pierwszej kolejności mówił o świątyni swego ciała, które zostanie zburzone wyrokiem śmierci, ale też w tym zawarte było proroctwo, zapowiedź tego, czego dokonają Rzymianie w 70 roku naszej ery. Uczniowie koncentrują się na pytaniu, kiedy to się stanie i czy będą jakieś znaki, które będą to wydarzenie zapowiadać. Jezus zapowiada różne wydarzenia, które będą symptomami, znakami dla osób wierzących w każdym okresie ich życia, ale nie na tym mają się koncentrować. Bardziej mają zabiegać o wierność Jezusowi, o dobre świadectwo życia, o wytrwałość w ucisku i w prześladowaniach. Do tego samego zachęca też św. Paweł wiernych w Tesalonikach. Pracujcie uczciwie, nie zajmujcie się zbędnymi rzeczami, bądźcie wierni Jezusowi Mesjaszowi. Ufnie czekajcie na Jego przyjście.
3. Przesłanie dla nas. Być może nie raz stawiałam / stawiałem sobie pytanie – dlaczego grzesznikom dzieje się lepiej niż osobom wierzącym? Albo dlaczego porządny człowiek zostaje zmiażdżony przez bezduszny aparat władzy lub ktoś przedwcześnie umiera, osieracając małe dzieci? Lub dlaczego jakieś święte miejsca zostają bezpowrotnie zburzone? Albo czy mam się martwić nuklearnym konfliktem, który może zmieść z powierzchni ziemi wszystko? O tych wszystkich sprawach mamy szczerze rozmawiać z Jezusem i słuchać Jego odpowiedzi. W obliczu turbulencji świata mamy nie ulegać lękowi, który paraliżuje rozum i serce. Mamy być apostołami nadziei, której fundamentem jest Pan Jezus – umarły i zmartwychwstały za zbawienie świata. Życie nasze i świata nie ma skończyć się katastrofą i pustką, lecz wspólnotą życia i miłości z Bogiem. Mamy czynić w codziennym życiu dobro, uczciwie pracować na swoje i innych potrzeby. Dziękujmy Bogu za dar wiary. Dla słabnących w wierze módlmy się o wierność Bogu. Prośmy Pana Jezusa, abyśmy potrafili dokonywać codziennie dobrych wyborów. Idźmy za Panem Jezusem prawdziwym Mesjaszem a wszystkich pseudo mesjaszy traktujmy z uśmiechem i humorem.

Najnowsze komentarze