Homilia o. Zdzisława Wojciechowskiego na Boże Narodzenie 2022
1. Odczytany fragment z Ewangelii św. Jana zwany prologiem, czyli wstępem jest w rzeczywistości starym hymnem, który Jan przejął i umieścił na początku swojej Ewangelii. Pochodzi on, jak twierdzi większość biblistów, z nabożeństwa zgromadzenia, do którego należał ewangelista w latach 90-100 n.e. Była to, że tak powiem, pieśń programowa tej Wspólnoty. Jest to „pieśń miłosna”, w której śpiewa się o tym, co trzyma wspólnotę razem, czym wypełnione jest jej serce, dla kogo bije ich serce, ku komu skierowany jest cel i sens tych ludzi. Jest to hymn o Jezusie Mesjaszu – Chrystusie. Nazywany jest On przede wszystkim Słowem, ale także Synem Jednorodzonym, Życiem i Światłem. Ten, który jest w jednością z Ojcem, rozbił namiot między nami i przynosi nam ludziom dobrą nowinę, którą zapowiadał w I czytaniu prorok Izajasz. Co jest jej treścią? Kiedy św. Jan pisze nam, że wiecznie trwający Syn Boży stał się Jezusem z Nazaretu, zamieszkał między nami to dla niego oznacza to, że Bóg jest naprawdę nam bliski. On jest pośrodku nas. Niebo nie jest odległą, nierealną rzeczywistością ale wydarzeniem tak samo realnym jak narodzenie dziecka. Kiedy w wierze otwieramy się na Boga człowieka Jezusa to doświadczamy nieba już tu na ziemi. Dalej Jan pisze – wszyscy, którzy przyjęli Jezusa jako Mesjasza i uwierzyli w imię Jego, Bóg dał Moc, aby się stali Dziećmi Bożymi” (w. 12), a z Jego pełni mogą czerpać „łaskę i prawdę”. Obietnica zapowiadana przez Izajasza mówiąca, że Bóg rozpoczyna czas pokoju, szczęścia i zbawienia wypełnia się w osobie narodzonego dziecka a przez Niego w Izraelu i świecie. Dlatego – „zabrzmijcie radosnym śpiewaniem, wszystkie ruiny Jeruzalem! Bo Pan pocieszył swój lud, odkupił Jeruzalem. Pan obnażył już swe ramię święte na oczach wszystkich narodów; i wszystkie krańce ziemi zobaczą zbawienie naszego Boga”.
2. By zrozumieć wagę zapowiedzi proroka Izajasza a w Ewangelii jej urzeczywistnienie potrzebne jest zrozumienie mentalności hebrajskiej. Wg Romana Brandtstaettera„Hebrajski czasownik ma tylko dwa tak zwane czasy, przeszły i przyszły, ściślej określając, czas dokonany i niedokonany, albowiem nie wyrażają one czasu, ale trwanie albo dokonanie działania”. Obietnica nie była dana, Obietnica jest dana – Izrael całą swoją historię, całą swoją przeszłość przeżywał jako żywą teraźniejszość, której był naocznym świadkiem. Ale nie tylko przeszłość. „Tak zwane perfectum propheticum (przyszłe wydarzenia) wskazuje, że Izraelici także przyszłe zdarzenia mogli przeżywać w teraźniejszości, nie tracąc przy tym jasnej świadomości, że chodzi o przyszłość”. Tym sposobem przeszłość i przyszłość przeżywali jako teraźniejszość, którą identyfikowali z Obecnością, atrybutem wiecznego Boga. Lud Izraela pisał i mówił „Był”, ale to „był” przeżywał w swojej świadomości jako „jest” (Krąg biblijny, s. 161). To samo odnosi się do przyszłości. Dlatego prorok Izajasz opisuje przyszłe wydarzenia, ale one są dla niego tak pewne, że mówi o nich w czasie przeszłym, jakby już się wydarzyły.
3. Dziś, w dzień świętowania Bożego Narodzenia, Ewangelia w formie pieśni szuka drogi do naszych uszu i serc, zapraszając nas do wyśpiewania naszej wiary. Śpiew kolęd to nie tylko wyraz naszego stanu wewnętrznego, ale także narzędzie. Oznacza to, że możemy i powinniśmy śpiewać nie tylko wtedy, gdy serce nasze jest pełne wiary, ale także po to, aby ono stało się napełnione wiarą. Śpiew nie jest tylko zrodzony z wiary i miłości, ale może też, odwrotnie, zrodzić i wzmocnić to, co ma za treść. Jan przedstawia nam pieśń, której treścią jest wiara w Jezusa Boga człowieka. Zachęca nas tym samym byśmy my sami tworzyli lub posługiwali się pieśniami, kolędami, które wyrażać będą naszą wiarę w Jezusa Syna Bożego. Repertuar nam dostępny jest naprawdę bogaty. Spotykając się z naszymi bliskimi i przyjaciółmi proponujmy śpiew kolęd. Dla nas śpiew będzie wyznaniem wiary, dla innych może będzie tylko wyrazem tradycji. Ale może też być tak, że treść kolęd może doprowadzić ich do wiary w Jezusa, Tego który ma moc uczynić nas dziećmi Boga. Radujmy się obecnością z nami Jezusa. Dziękujmy Mu, że dzięki wierze w Niego, niebo jest w nas, pośrodku nas a my możemy doświadczać godności i wielkości dziecka Bożego.
Najnowsze komentarze