Homilia o. Zdzisława Wojciechowskiego na XXVIII niedzielę zwykłą
1. W ST, jak słyszeliśmy w pierwszym czytaniu, bardzo wysoko ceni się mądrość. Ona nie jest tylko uczonością, biegłością czy kompetencją intelektualną. Bardziej oznacza ona sztukę dobrego i sensownego życia, umiejętność rozróżniania dobra i zła. Źródłem mądrości jest Słowo Boże, które każdego dnia jest medytowane. Źródłem mądrości jest także refleksja nad obecnością Boga w ludzkiej historii. Praktycznym wyrazem mądrego życia, jako daru danego przez Boga, jest pragnienie kierowania się Dekalogiem, przykazaniami. Kto ceni najbardziej mądrość, ten także jest błogosławiony przez Boga innymi darami, jak choćby bogactwem duchowym i materialnym.
2. Tak myśli rozmówca Jezusa. On uważa się za mądrego człowieka, ale, z jakiś powodów, chce usłyszeć od samego Jezusa, co tak naprawdę się liczy, gdy umieramy? Dobroć, bliskość Boga, powiada Jezus. W czym ona się wyraża? W słuchaniu Boga, kierowania się w życiu codziennym Jego przykazaniami. Ten uradowany powiada – to wszystko czynię od mej młodości. Wtedy Jezus spojrzał na tego człowieka z miłością i mówi mu – brakuje tobie jeszcze tylko jednego. Czego? Pójścia za mną. Ono pociąga za sobą sprzedanie trwałego majątku i rozdanie zgromadzonych pieniędzy ubogim. Czyżby Jezus inaczej rozumiał mądrość życia? Czy ktoś, kto chce być uczniem Jezusa, a jest bogaty, ma tylko jeden wybór, wszystko sprzedać i rozdać potrzebującym? Albo inaczej, czy bogactwo uniemożliwia bycie uczniem Jezusa?
3. Pomocą dla nas będzie zajrzeć do hebrajskiego słownika i zobaczyć dwa terminy, wierzyć i pieniądz. Jedno i drugie słowo ma ten sam rdzeń i pochodzi od czasownika aman, co oznacza „pozwolić się nieść, być bezpiecznym”. Ten, kto wierzy, pozwala się nieść przez drugiego, opiera się na innym, czyli pozwala się nieść Bogu i opiera się na Bogu. W drugim przypadku, jeśli pieniądz staje się najważniejszy w życiu, to jemu pozwalamy się nieść, na nim się opieramy. Jeśli Jezus mówi do tego człowieka, że brakuje mu jednego, to chce mu powiedzieć, że nawet jeśli formalnie przestrzega przykazań, to nie na Bogu się opiera, nie Bogu pozwala się nieść, ale właśnie bogactwu. Dokonaj wyboru, sprzedaj wszystko, przeznacz na cele dobroczynne i całkowicie powierz się Bogu.
Jeśli to uczynisz – to przyjdź do mnie i towarzysz mi, bądź moim uczniem. W ST mędrcy także uczyli, że można pozbyć się wszystkiego, by w całkowitej wolności studiować i medytować Torę Boga. Kto tak zaufa Bogu, o tego Bóg sam będzie się troszczył.
4. Kiedy rozmówca Jezusa odszedł, pada z ust Jezus stwierdzenie – tym, którzy w bogactwie pokładają ufność, trudno będzie wejść do Królestwa Bożego. Uczniowie są przerażeni tym stwierdzeniem. Jezus uspakaja ich zapewnieniem, że zbawienie jest dziełem Boga, a dla Niego nie ma rzeczy niemożliwych. Następnie Piotr stwierdza – my opuściliśmy wszystko i poszliśmy za Tobą. Kontekst Ewangelii daje nam wgląd, co mogło oznaczać jego powiedzenie – opuściliśmy wszystko i poszliśmy za Tobą. Istotne było ich pójście za Jezusem. W Jezusie Mesjaszu i w Jego nowej wspólnocie doświadczyli mocnego działania Boga, nowej rzeczywistości, którą Jezus nazywał Królestwem Boga, panowaniem Boga na ziemi. To, co do tej pory nie było po ludzku możliwym, np. opuszczenie swej rodziny, rodzinnej firmy, podzielenie się z innymi swym majątkiem, teraz stało się możliwym, dzięki łasce Boga. To wszystko powoli się dokonuje w procesie kroczenia za Jezusem. Bóg czyni ich serca wolnymi. To, co konieczne do życia znajdują w nowej społeczności, która gromadzi się przy Jezusie.
5. Przesłanie dla nas. Jezus zaprasza każdą i każdego do kroczenia za Nim, do stawania się Jego uczniem, do wejścia w nową społeczność, która przy Nim się gromadzi. Idąc za Nim, jesteśmy przez Niego zmieniani. Będąc we wspólnocie Mesjasza, otrzymujemy od niej wsparcie, które jest konieczne do życia w wierze, do zachowania wewnętrznej wolności, do traktowania majątku, pieniądza nie jako celu życia, ale środka do czynienia dobra, do wspierania bardziej potrzebujących. Niech dzisiejsza Ew. będzie zachętą do ponownego zaufania jedynie Bogu.
Najnowsze komentarze