Homilia o. Zdzisława Wojciechowskiego na Niedzielę Wniebowstąpienia

1. W odczytanej Ew. scena wniebowstąpienia rozgrywa się w Galilei, w krainie, gdzie Jezus powołał swoich uczniów i gdzie głosił Dobrą Nowinę o Kr. Bożym. Św. Łk natomiast w 1 rozdziale Dz umieszcza wniebowstąpienie w Jerozolimie. W obu opisach słowo „niebiosa” są wymienione 4 krotnie. Oznacza to, że istotne dla wniebowstąpienia Jezusa jest nie miejsce, z którego wstąpił, ale niebiosa, do których dotarł, a one są synonimem Boga. To od Boga Jezus przyszedł i do Niego powraca. Wniebowstąpienie jest opisane, jako teofania, czyli nadzwyczajne wydarzenie, w czasie, którego objawia się Bóg człowiekowi pośród jego zwykłej historii i daje mu zapewnienie, że będzie z nim już na zawsze. Wniebowstąpienie nie oznacza odejścia i opuszczenia uczniów przez Jezusa. Jest raczej obecnością przy Ojcu z nowym przemienionym ciałem. Ciało Jezusa należy rozumieć dwojako. Raz jako Jego własne ciało, które zmartwychwstało oraz jako wszystkich wierzących w Jezusa Mesjasza, czyli jego Ciało Mistyczne – Kościół.

W tym samym momencie, w którym kończy się ziemska działalność Jezusa, rozpoczyna się misja Apostołów i to dokładnie w Galilei. Zatem w tym samym miejscu, w którym rozpoczęła się działalność Jezusa skierowana do Izraela (4, 12) teraz rozpoczyna się działalność misyjna Kościoła.

2. Przyjrzyjmy się zgromadzonym uczniom. Oto targają nimi sprzeczne uczucia. U pewnej części uczniów widok Jezusa zmartwychwstałego skłania ich do wielbienia Boga, inni mają jednak wątpliwości. Możemy przypuszczać, że dotyczyły one tożsamości Jezusa: czy to naprawdę On, czy też imituje Go tylko duch zmarłego. Zwątpienie apostołów może odnosić się też do słów, jakie do nich skierował: „Nauczajcie wszystkie narody”, gdyż jest to zadanie tytaniczne; albo do zapewnienia: „A oto Ja jestem z wami przez wszystkie dni aż do skończenia świata”, które mogło wydawać się zwykłym pocieszeniem. Bez względu na to, czego konkretnie dotyczyło zwątpienie apostołów, pewne jest, że ewangelista Mt przedstawia wątpliwości apostołów. Chce przez to powiedzieć: nie istnieją uczniowie doskonali. Doskonałość jest obecna tylko w niebie, u Boga. Tutaj na ziemi skazani jesteśmy na wątpliwości, stawiamy pytania, szukamy odpowiedzi, pewności. Ew. przestrzega nas zatem przed wyniosłością. Bez Ducha Bożego niewiele sami możemy w sprawach duchowych.

Człowiek zatem nie jest uwięziony w wąskich granicach doczesności. Pozostaje on istotą otwartą na Boga. Bardzo sugestywnie o tym pisał szwajcarski teolog, von Allmen, że „poprzez wniebowstąpienie Bóg ukazał światu, ludziom i całemu stworzeniu, że mają oni już dostęp do Niego. By stanąć przed Nim, nie muszą już wyrzekać się swego ciała, muszą tylko wyrzec się grzechu”.

3. Wniebowstąpienie Jezusa przepowiadane jest w kontekście Jego śmierci i zmartwychwstania. Jego pascha oznacza przejście, przeprowadzenie ludzkości ze śmierci do życia, z niewoli ku wolności, ku nowej ziemi, ku niebu, ku Bogu. W tym kontekście wniebowstąpienie kończy dzieło zbawcze Jezusa. Teraz zadaniem Ducha Świętego jest urzeczywistnienie dzieła Jezusa w nas. On bierze nas w swe posiadanie, byśmy w naszej codzienności mogli żyć, jako Boże dzieci, jako wolni ludzie. Wyznanie wiary w Boga Ojca w czasie chrztu świętego oznacza, że ochrzczony przestaje czcić pogańskie bożki i należy do Boga Ojca, wszedł do Ludu Pana. Upodobniony zostaje do Jezusa, nowego Adama. Jest nowym stworzeniem Boga. Napełniony jest Duchem Świętym, który uzdalnia go do życia przykazaniem miłości Boga i bliźniego jak siebie samego. Być uczniem Jezusa oznacza każdego dnia wyruszać w drogę z pewnością, że towarzyszy nam zwycięski Jezus. Być uczniem oznacza też innych czynić częścią wspólnoty Ojca, Syna i Ducha Świętego.

Niech czas trwającej nowenny będzie usilnym błaganiem o Ducha Świętego i Jego dary. Pozwólmy by On w nas umocnił wiarę w Jezusa, nauczył miłości, oraz odpowiedzialności za zbawienie wszystkich ludzi i całego świata. Amen!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *