Homilia o. Zdzisława Wojciechowskiego na III niedzielę Adwentu

1. Ponownie w Ewangelii spotykamy św. Jana Chrzciciela, który przygotowuje swoich rodaków na rychłe nadejście Mesjasza. Pierwszym wymaganiem jakie Jan kieruje do swoich rodaków było uznanie swojej grzeszności przed Bogiem, wyznanie jej Bogu i zanurzenie się wodach Jordanu. Po chrzcie teraz różne grupy społeczne pytają Jana, co mamy teraz czynić, jak żyć? Wskazania Jana są jasne. Każdy człowiek ma zacząć nowe życie od małej zmiany siebie samego: wyznałeś grzechy, teraz bądź człowiekiem wiary na miarę Abrahama, miej bliską relacje z. Bogiem, czyń dobro, dziel się tym, co posiadasz z innymi, zacznij uczciwie wykonywać swe zadania i obowiązki. Nie masz wpływu na wielką geopolitykę, na sprawy makro, ale masz wpływ na siebie samego, na swoje relacje z innymi, na wykonywanie swego zawodu, swych codziennych obowiązków. Jeśli to będziesz czynił uczciwie, reszty dokona Mesjasz. On jest, bowiem Odkupicielem, On ma moc przemienić ludzkie struktury od wewnątrz, bo człowiek o zmienionym sercu będzie inaczej funkcjonował wszędzie, w rodzinie, w życiu społecznym, zawodowym.

2. Ja tylko chrzciłem was, czyli zanurzałem w wodzie. Mesjasz będzie chrzcił was Duchem Świętym i ogniem. Mesjasz zanurzy was w Duchu Świętym, obdarzy was pełnią Jego darów. Jeśli pamiętamy ST proroka Joela, to wiemy, że Bóg w czasach mesjańskich wyleje swego ducha na całego Izraela. Da każdemu nowe serce, nowego ducha. Inaczej dokona nowego dzieła stworzenia człowieka. Inny prorok Jeremiasz zapowiadał, że ów duch Pański sprawi, że występki Izraela będą odpuszczone, a o Jego grzechach Bóg nie będzie już wspominał, napełnię was znajomością Boga, uzdolnię do wypełnienia moich przykazań.

Natomiast poprzez, „chrzest ogniem” Jan nawiązuje do proroka Malachiasza, który zapowiadał, że przed nadejściem Mesjasza anioł Pana, niczym jak ogień złotnika „przetopi, oczyści i przecedzi synów Lewiego” (3,2-3). Czyli, wyzwoli ich całkowicie od zła, które zniszczy u samych jego korzeni. Pozwoli pojawić się stworzeniu w całej jego wspaniałości.

Dlatego dzisiejsza liturgia w I czytaniu zachęca nas do radości i nadziei (…Wyśpiewuj, Córo Syjońska, podnieś radosny okrzyk…”). Tak samo św. Paweł: „Bracia, radujcie się zawsze w Panu; jeszcze raz powtarzam, radujcie się!”. Podobne słowa słyszeliśmy w psalmie responsoryjnym: „Śpiewajcie Panu, bo uczynił wzniosłe rzeczy, niech to będzie wiadome po całej ziemi. Wznoś okrzyki i wołaj z radości, mieszkanko Syjonu, bo wielki jest pośród ciebie, Święty Izraela”. Radość, śpiew są znakami, że Bóg przemienił człowieczego ducha. Coś w nim zostało zmienione i teraz wyraża się to w nowym sposobie życia.

3. Słowa dzisiejszej Liturgii słyszymy na 12 dni przed świętem Bożego Narodzenia. Także my, chcielibyśmy zapytać Jana Chrzciciela – cóż mamy czynić? Jakie konkretne zadania mamy podjąć? Jan słowami poprzedniej i dzisiejszej ewangelii odpowiada nam na te pytania. Zrób uczciwie rachunek sumienia i swoje grzechy wyznaj Bogu, zanurz, się morzu Jego miłosierdzia, otwórz swe serce na przyjęcie Jego Ducha Świętego, proś, byś był otwarty na Jego działanie w sobie. Współpracuj z Bogiem, czyniąc w swym życiu małe kroki. Parę chwil przeznacz każdego dnia na rozmowę z Bogiem. Rano podziękuj za noc, która minęła, za kolejny dzień życia, za bliskich, za mieszkanie, zdrowie, pracę, proś o Boże błogosławieństwo dla siebie, swoich bliskich, za osoby, które dziś spotkasz, z którymi pracujesz, proś o pokój dla świata, o miłosierdzie dla siebie i grzeszników. W ciągu dnia czyń dobro, dziel się tym, co posiadasz z innymi, uczciwie wykonuj swe zadania i obowiązki, służ innym. Wykorzystaj małe chwile by podziękować Bogu za różne małe cuda, które dokonują się konkretnie teraz w życiu twoim i innych ludzi. Wieczorem podziękuj za cały dzień, za wszystkie małe i większe cudziki, za dobro, które dokonało się w świecie, kościele, w Ojczyźnie, w twojej rodzinie, w tobie. Za grzechy języka, zaniechania, egoizm i inne grzechy przeproś. W ten sposób nie tylko oczekujesz przyjścia Mesjasza, ale pozwalasz by On mógł już działać w tobie i w innych. Ciesz się każdą chwilą życia, każdym dobrem, każdym gestem życzliwości, przyjaźni i miłości. Amen!

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *